Zaczyna się mój ulubiony magiczny okres roku, na który zawsze czekam z niezmienną ekscytacją. W tym zaczarowanym czasie o zapachu igliwia, goździków i cynamonu życzę Wam cudownych, wspaniałych i zdrowych Świąt w gronie najbliższych oraz tej samej lub zbliżonej wagi po Świętach.

Z tej okazji chciałabym podzielić się z Wami moim przepisem na Fit Bestseller, czyli brownie fasolowo-bananowe w odsłonie świątecznej, który składa się tylko z kilku zmiksowanych składników.

Będziecie potrzebowali:

  • 3 dojrzałe banany
  • 2 puszki czerwonej fasoli
  • 4 jajka
  • 8 łyżek kakao gorzkiego odtłuszczonego
  • 30g daktyli suszonych
  • 30g moreli suszonych
  • 30g żurawiny suszonej
  • przyprawa do piernika
  • 2-3 łyżki mleka krowiego lub ulubionego roślinnego
  • 100g gorzkiej czekolady
  • ulubiony słodzik, który nadaje się do pieczenia
  • forma tradycyjna tortowa
  • papier do pieczenia do wyłożenia formy, wiadomo żeby nie smarować formy masłem
  • piekarnik

Wszystkie składniki miksujemy, kolejność właściwie jest dowolna. Ja miksuję jaja z kakao, dodaję kolejno banany i przepłukaną fasolę. Masę wlewamy do formy, jest dość rzadka, ale spokojnie ciasto zawsze wyjdzie!

Pieczemy w 180 stopniach. Na początku włączam termoobieg. Po 20-25 minutach zmieniam na grzanie dolne i piekę kolejne 35-40 minut. Polewę robimy w kolejnym etapie kiedy ciasto już jest gotowe i wystudzone.

W kąpieli wodnej, w gotującej się wodzie w większym garnku umieszczam metalową albo szklaną miskę, wkładam do niej czekoladę i topię, dodaję powolutku mleko krowie lub roślinne, śmietanka lub masło są zbędne. Polewę rozlewam w dowolnej formie, jako jedną warstwę lub fantazyjne wzory i ozdabiam to najprzyjemniejszy moment procesu twórczego.

Jakie ma konsekwencje:

  • Wersja pełna bizantyjska to około 1950 kcal.
  • Wersja bez polewy czekoladowej 1400 kcal.
  • Wersja bez polewy i bez owoców suszonych 1200 kcal.

Można z niego ukroić 16 kawałków co daje około: 120kcal, 90kcal lub 75kcal na porcję, zależnie od dokonanego wyboru opcji. Wybór wariantu jest oczywiście sprawą Waszej osobistej decyzji.
Przyjemności !