Bucket List czy Postanowienia Noworoczne?

Bucket list to osobista lista marzeń, którą chcemy wykonać w założonym przez siebie czasie. Jeżeli nigdy wcześniej nie sporządzaliście Bucket List, styczeń i początek roku jak najbardziej może być momentem na chwilę uważności, skupienia na swoich potrzebach, celach i na przygotowanie swojej listy marzeń.

Wiele osób swoja listę wzbogaca o nowe pozycje właśnie na przełomie roku. Na naszej Bucket List mogą się znaleźć marzenia, które spełnimy w najbliższym roku, dwóch, pięciu, dziesięciu latach, a także w jeszcze dłuższym okresie czasu. Listę tą możemy realizować w ciągu całego życia. Możemy tez wielokrotnie w ciągu roku dopisywać do niej kolejne pomysły na wzbogacenie naszego życia i nasz osobisty rozwój.

Spełnianie Bucket List to nic innego jak samorealizacja, która w psychologii oznacza ciągłe dążenie do wykorzystywania swojego potencjału, rozwoju, praca nad swoimi talentami, rozwijanie ich, poszukiwanie nowych, to ciągłe dążenie do BYCIA TAKIM JAKIM CHCE SIĘ BYĆ. Generalnym celem jest podnoszenie poziomu swojej samooceny, samoświadomości, samoakceptacji i swojego dobrostanu życiowego, satysfakcji w własnego życia. Spełnianie Bucket List buduje nasze poczucie własnej wartości. W trudniejszych dla siebie chwilach, możemy zawsze do niej zajrzeć i przypomnieć sobie do czego dążymy, gdzie chcemy iść.
Schudniecie jest dla wielu osób na samej górze ich listy marzeń, a w wypadku postanowień noworocznych stanowi 30% wszystkich istotnych planów do zrealizowania na najbliższy rok.

Cel jaki sobie wyznaczamy i zapisujemy musi mieć szansę powodzenia, w przeciwnym razie z góry narażamy się na rozczarowanie. Trzeba zastanowić się jakie kroki podjąć żeby schudnąć, jakie wybrać narzędzia, czyli jaką metodę zastosować. 70-80% sukcesu to prawidłowo zbilansowana dieta powodująca spadek masy ciała i tylko reszta to trening. Pod warunkiem, że go nie przejemy… do tego zagadnienia powrócę w najbliższym czasie. Pamiętajmy, nie należy stwarzać samemu sobie za dużej presji, jeżeli nie uda nam się zrealizować 3-4kg w najbliższym miesiącu, najważniejsze żebyśmy nie zboczyli z wybranej ścieżki, jeżeli nie w tym, zrealizujemy ten cel w następnym. Ważne żeby ostatecznie go zrealizować.

Czasem otoczenie, okoliczności powodują, że musimy nieco uelastycznić nasze oczekiwania odnośnie idealnego wyniku. Ten brak akceptacji i świadomości możliwości wystąpienia przeszkód wiele osób wybija ze ścieżki dochodzenia do celu i jedne nieudane 2 tygodnie diety, z mniejszym wynikiem niż oczekiwali podcina im skrzydła i powoduje, że porzucają swoje bardzo istotne marzenie z listy osobistych marzeń. Ale na szczęście ono tam wciąż jest i nie trzeba go porzucać trzaśnięciem drzwiami na chwilowe niepowodzenie, po potknięciu trzeba wstać i iść dalej!

Trzymam za Was wszystkich kciuki, żebyście zrealizowali w najbliższym roku jak najwięcej pozycji z Waszej Bucket List poczucie mocy, sprawstwa, kontroli nad życiem, sukcesu, własnego rozwoju, daje uczucie frunięcia nad ziemią wszystkim życzę żebyście frunęli z jak najmniejszą ilością turbulencji i dofrunęli do swojej wymarzonej destynacji.

Życzenia noworoczne

Życzę Wam wyjątkowego Sylwestra i spełnienia każdego marzenia w Nowym Roku, tego związanego z idealną wagą, również. W tym roku spędzam Sylwestra w Kazimierzu Dolnym w gronie kilkunastu osób w przedwojennej willi. Mój Sylwester w zaczarowanym miejscu nad Wisłą odbywa się niemalże w lessowym wąwozie, z którego słynie Kazimierz Dolny. Każdy z nas przygotowuje jakieś swoje ulubione i łatwe do przewiezienia danie.

Ja uwielbiam zapiekanki z jajkiem i parmezanem. Świetnie sprawdzą się na zimno i na ciepło, a także odgrzane.

Do swojej użyłam:

  • pół dyni piżmowej
  • puszkę czerwonej fasoli
  • 4 zeszklone cebule na łyżeczce oleju rzepakowego
  • 100g suszonych pomidorów ( na słońcu bez oliwy)
  • 40g parmezanu – w zupełności wystarczy
  • 10 jajek
  • 3 łyżki mąki owsianej – można użyć także jaglaną, gryczaną albo mąkę z brązowego ryżu
  • tymianek, oregano, rozmaryn, czosnek, lubczyk w podobnych proporcjach około 1 łyżki z czubkiem.

Wszystkie składniki wymieszałam ze zmiksowanymi razem z mąką owsianą jajkami i wlałam do naczynia na tartę. Piekłam 1h i 15min w temperaturze 180 stopni, najpierw z termoobiegiem, później grzanie dolne.

Wigilijne brownie fasolowo- bananowe

Zaczyna się mój ulubiony magiczny okres roku, na który zawsze czekam z niezmienną ekscytacją. W tym zaczarowanym czasie o zapachu igliwia, goździków i cynamonu życzę Wam cudownych, wspaniałych i zdrowych Świąt w gronie najbliższych oraz tej samej lub zbliżonej wagi po Świętach.

Z tej okazji chciałabym podzielić się z Wami moim przepisem na Fit Bestseller, czyli brownie fasolowo-bananowe w odsłonie świątecznej, który składa się tylko z kilku zmiksowanych składników.

Będziecie potrzebowali:

  • 3 dojrzałe banany
  • 2 puszki czerwonej fasoli
  • 4 jajka
  • 8 łyżek kakao gorzkiego odtłuszczonego
  • 30g daktyli suszonych
  • 30g moreli suszonych
  • 30g żurawiny suszonej
  • przyprawa do piernika
  • 2-3 łyżki mleka krowiego lub ulubionego roślinnego
  • 100g gorzkiej czekolady
  • ulubiony słodzik, który nadaje się do pieczenia
  • forma tradycyjna tortowa
  • papier do pieczenia do wyłożenia formy, wiadomo żeby nie smarować formy masłem
  • piekarnik

Wszystkie składniki miksujemy, kolejność właściwie jest dowolna. Ja miksuję jaja z kakao, dodaję kolejno banany i przepłukaną fasolę. Masę wlewamy do formy, jest dość rzadka, ale spokojnie ciasto zawsze wyjdzie!

Pieczemy w 180 stopniach. Na początku włączam termoobieg. Po 20-25 minutach zmieniam na grzanie dolne i piekę kolejne 35-40 minut. Polewę robimy w kolejnym etapie kiedy ciasto już jest gotowe i wystudzone.

W kąpieli wodnej, w gotującej się wodzie w większym garnku umieszczam metalową albo szklaną miskę, wkładam do niej czekoladę i topię, dodaję powolutku mleko krowie lub roślinne, śmietanka lub masło są zbędne. Polewę rozlewam w dowolnej formie, jako jedną warstwę lub fantazyjne wzory i ozdabiam to najprzyjemniejszy moment procesu twórczego.

Jakie ma konsekwencje:

  • Wersja pełna bizantyjska to około 1950 kcal.
  • Wersja bez polewy czekoladowej 1400 kcal.
  • Wersja bez polewy i bez owoców suszonych 1200 kcal.

Można z niego ukroić 16 kawałków co daje około: 120kcal, 90kcal lub 75kcal na porcję, zależnie od dokonanego wyboru opcji. Wybór wariantu jest oczywiście sprawą Waszej osobistej decyzji.
Przyjemności !

Dzień dobry!

Witam Was serdecznie na moim blogu. W odpowiedzi na Wasze oczekiwania i potrzeby rozpoczynam razem z Wami nową drogę do zdrowego trybu życia i wymarzonej sylwetki.

Poprzez bloga chcę Was motywować i inspirować do zmian. Pomogę Wam także uwierzyć, że nie ma celów niemożliwych do zrealizowania. Potrzebny jest tylko plan i jego konsekwentna realizacja. Zresztą tak samo jak w wypadku każdego innego celu w życiu jaki chcemy osiągnąć. Dlaczego w wypadku zmian dotyczących sposobu odżywiania miałoby być inaczej?

Unormowanie wagi ciała i dbanie o swój sposób jedzenia to początek dobrego, świadomego i dłuższego życia, w którym będziecie odnosić więcej sukcesów.